"Przy piechocie fajno jest..." |
Autor |
Wiadomość |
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pon 01 Paź, 2012
|
|
|
Na przyszły rok tez sa podobne plany. Jak to ładnie Pan karabinowy w Zielonem podsumował:
"Znaczy się, ze książki 'Armia "Kraków" ' nie zamykamy i nie odstawiamy na połkę..." |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Nie 04 Lis, 2012
|
|
|
Ćwiczenia Jesienne w roku 2012 Cytadela odbyła w dniach 27-28 października na terenie garnizonu Łomża, gdzie do 1939 roku stacjonował 33 Pułk piechoty z 18 DP.
Na ćwiczeniach kontynuowano wyszkolenie strzeleckie, prowadząc strzelanie z kbks do tarcz sportowych na odległość 100 metrów na strzelnicy odkrytej.
Do strzelania wykorzystano kbks Zbrojovka Brno o klasycznych przyrządach celowniczych
Strzelanie prowadzono wg następująceg programu:
- Jak bije mój kbks
- strzelanie z zastosowaniem zalecanej poprawki
- próba wg wymagań P.O.S.
Po przerwie obiadowej przeprowadzono ćwiczenia z musztry w szykach zwartych przygotowujące do planowanego udziału w obchodach Narodowego Święta Niepodległości w dniu 11 Listopada.
Ćwiczenia z musztry odbywano w bardzo ciężkich warunkach załamania pogody.
Sceneria z jesiennej zamieniła się w prawdziwie zimową , ze śnieżną zadymką i raptownym spadkiem temperatury.
Drugiego dnia zwiedzono schrony bojowe odcinka Nowogród z 1939 roku. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013
|
|
|
"Przy piechocie fajno jest!"
Dlatego Cytadela wyrusza za dwa tygodnie na ćwicznia wiosenne, ktore odbywac bedzie w przepastnych borach pomiędzy dawnymi garnizonami Łomża i Zambrów.
O tym czy będą to manewry faktycznie wiosnenne czy zimowe- zdamy relacje po powrocie |
|
|
|
|
Dawid_K [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 08 Kwi, 2013
|
|
|
Hej.
Spóźnione podziękowania dla wszystkich za Tomaszów Lubelski 2012.
Mam nadzieję że jeszcze kiedyś będzie dane wrócić w te rejony bo było to dla mnie niezapomniane przeżycie.
Pomimo 38*C gorączki, butów dających w kość i ogólnego zmęczenia, bardzo się podobało.
Cała trasa w dobrym klimacie, nocleg pierwsza liga, za co należą się podziękowania dla Arka i Chłopaków z 73 PP.
Serdeczne dzięki również dla Jacka i Rafała z T.L. za pomoc i wszystkie inne kwestie.
ps. Kiedyś przeglądaliśmy fotki i natknąłem się na takiego "cosia".. Czy na drugim planie to nie budynek szkoły w Zielonym?
ps. 2. Oby w tym roku to co jest planowane wypaliło równie klimatycznie i w podobnej atmosferze.
pozdrowienia.
Dawid. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2013
|
|
|
Ćwiczenia wiosenne drużyny piechoty 13-14 kwietnia 2013
Piątnica- Forty, Poligon Czerwony Bór
Pamiętni przedwojennej opinii iż „ żołnierz dobrze wyszkolony to taki, który dobrze strzela ” kontynuowaliśmy cykl zajęć z wyszkolenia strzeleckiego na strzelnicy Fortu III w Piątnicy k. Łomży. Drużyna wykonać miała trzecie strzelanie z kbks. Tym razem każdy strzelec wykonywał strzelanie wg wytycznych próby na POS tj 3 próbne i 10 liczonych w trzech powtórzeniach. Wykonano także strzelanie szkolne z kbk wojskowego oddając 3 strzały próbne i 3 szkolne.
Rozpoczęto powtórką niezbędnych wiadomości teoretycznych
Po czym przystąpiono do strzelania, gdzie komendy prowadzących regulowały ruch na strzelnicy „Trzema ładuj!”, „ Pięcioma ładuj!” „Ognia!” , ‘powstań!”, „Do tarcz!” „ Na stanowiska!”… wkrótce posadzkę zaścielił rój drobnych mosiężnych łusek pośród trzasków strzałów, pracy zamków i atmosfery skupienia.
Wyniki tego strzelania wielu przyniosły ogrom satysfakcji z poczynionego znacznego postępu i pojawiającego się pierwszego poczucia pewności przy strzale z poznanej broni. Stały się także okazją do pomyślnego zaliczenia jednej z trzech dyscyplin sportowych na odznakę POS.
Strzelano także z kbk wojskowego, który dla większości drużyny pozostaje nadal jeszcze znacznym strzeleckim wyzwaniem wymagającym dalszej nauki i ćwiczenia.
W zakresie służby wartowniczej, która stanowiła przedmiot ćwiczeń w popołudniowej części zajęć omówiono rodzaje wart ,oddziałów wartowniczych, oraz zachowanie wartownika na warcie.
Przeprowadzono ćwiczenie zaciągania i zdejmowania wartowników z posterunków oraz zmiany wartowników pojedynczego i podwójnego. Ćwiczenie prowadzono w małych zmianach 2-6 osobowych w ten sposób, by każdy przećwiczył funkcję rozprowadzającego oraz wartownika.
Znaczną uwagę poświęcono ćwiczeniu nowego elementu, tj zmiany wartownika na posterunku alarmowym. Do dyspozycji obok specjalnego podestu ćwiczący mieli murowany taras, na którym wszyscy kolejno w trzech powtórzeniach odbyli zmiany wart na posterunku alarmowym.
Ćwiczenie podsumowano wystąpieniem całej zmiany, z wystawieniem posterunku alarmowego, posterunków ochronnych przy wejściach i dwóch posterunków honorowych przy tablicach pamiątkowych, następnie prowadzono zmiany wartowników.
Ćwiczenie zakończono pożegnaniem się wart - nowej i starej.
Wysoka frekwencja na zajęciach pozwoliła na wykonanie tego efektownego elementu.
Powracając z ćwiczeń w pięknej popołudniowej pogodzie drużyna odśpiewała wiązankę piosenek wojskowych.
W wieczornej części świętowaliśmy urodziny kolegi
oraz wysłuchaliśmy ilustrowanej zdjęciami pięknej opowieści w wykonaniu Michała Kaczyńskiego z GRH „Narew” o wojskowych obiektach dawnego garnizonu Łomża oraz o wojennych losach wrześniowych schronów i ich załóg pod Nowogrodem i Wizną.
Drugi dzień pobytu drużyna rozpoczęła o godzinie 5.30.
Odśpiewano " Kiedy ranne wstają zorze..."
W czasie zajęć na poligonie Czerwony Bór, na które domaszerowano 2 km, drużyna odbyła ćwiczenia przygotowawcze z zakresu walki na bagnety oraz ćwiczenie bojowe polegające na zastosowaniu na worku z trocinami ćwiczonych pchnięć " dwiema pchnij" " jedna pchnij z wypadem" dublowanych poprzez pchniecie wykonywane ze złożenia krótkiego. Ćwicznie bojowe wykonywano w pełnym oporządzeniu w biegu z odległości szturmowej ok 25-30 m.
Następnie wykonano ćwiczenie pt " Dryżyna jako szpica napotyka broń pancerna npla". środkami pomocniczymi uwiarygadniającymi ćwiczenie bylo zastosowanie kb ppanc wz 35 oraz rakietnicy z czerwona rakietą. W ćwiczeniu bardzo zadowalająco przebiegło rozwiniecie się drużyny do tego zadania oraz jej ruch jako szpicy.
Trzeci element ćwiczeń na poligonie stanowiła gra terenowa rozegrana miedzy dryżyną " czerwonych" i "niebieskich". Z uwagi na kluczenie " niebieskich " w poszukiwaniu drogi umożliwiajacej obejście bagien ćwiczenie przeciągnęło się znacznie w czasie.
Zakończyło się nawiązaniem styczności pomiędzy patrolem "niebieskich" a placówką "czerwonych"w sposób zaskakujący dla obu stron.
Po zakończeniu programu ćwiczeń odmaszerowano z poligonu do oddalonej o 2 km miejscowości Czerwony Bór, gdzie zakończono ćwiczenia.
Zdjęcia: Mirosław Łasica
|
|
|
|
|
mirek ł
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 338 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Sob 20 Kwi, 2013
|
|
|
Świetna relacja Artura.
Dodam ,że kilka zdjęć wykonali Dawid Kruppop i Adam Obrycki a zdjęcie zbiorowe instruktor ze strzelnicy Fort. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013
|
|
|
Ciekawa relacja, co to był za kbks ? Nie kojarzę tego wzoru. Strzelanie na 50 czy 25m ?
U nas ostatnio pukaliśmy na 50m przy okazji 74 rocznicy utworzenia Armii Łódź:
http://www.facebook.com/m...60404314&type=3 |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013
|
|
|
Bolek, to kbks Zbrojovka Brno. Strzelaliśmy na 50m. |
|
|
|
|
Dawid_K [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013
|
|
|
Całkiem udane manewry, frekwencja na duży plus.
Mam nadzieję że w Czerwcu będzie podobna albo i wyższa
pozdrowienia. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013
|
|
|
Dawid_K napisał/a: | Mam nadzieję że w Czerwcu będzie podobna albo i wyższa
|
" regimencik piechoty " jakby to Pan Michał powiedział nam pewnie nie wyjdzie, ale drużyna powinna .Zobaczymy na zbiórce
A swoją drogą też tego czerwca czekam... |
|
|
|
|
lucjusz8
Dołączył: 31 Lip 2005 Posty: 1142 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013
|
|
|
ArturS napisał/a: | Bolek, to kbks Zbrojovka Brno. Strzelaliśmy na 50m. |
Jeden z lepszych kbks z jakich strzelałem. Lekko i sprawnie chodzą. Fajnie nanosi się poprawki. Klasyczne przyrządy celownicze (muszka i szczerbina). No i ta smukła sylwetka
Przezierników nie darzę taką sympatią. |
|
|
|
|
Dawid_K [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2013
|
|
|
ArturS napisał/a: | Dawid_K napisał/a: | Mam nadzieję że w Czerwcu będzie podobna albo i wyższa
|
" regimencik piechoty " jakby to Pan Michał powiedział nam pewnie nie wyjdzie, ale drużyna powinna .Zobaczymy na zbiórce
A swoją drogą też tego czerwca czekam... |
Ja myślę, że i pod pluton by dało radę, ale nic na siłę..
Swoją drogą to już tylko miesiąc i kilka dni..
lucjusz8 napisał/a: | ArturS napisał/a: | Bolek, to kbks Zbrojovka Brno. Strzelaliśmy na 50m. |
Jeden z lepszych kbks z jakich strzelałem. Lekko i sprawnie chodzą. Fajnie nanosi się poprawki. Klasyczne przyrządy celownicze (muszka i szczerbina). No i ta smukła sylwetka
Przezierników nie darzę taką sympatią. |
przezierniki są fajne - w karabinkach szturmowych i UZI
fakt faktem - te KBKSy sprawnie i płynnie pracują, choć mnie się ok. trzech razy zaklinowała łuska, być może dlatego że delikatnie odciągałem zamek i pazur jej nie szarpał.
Szkoda popsuć taki sprzęcik. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 23 Kwi, 2013
|
|
|
Świetne wyniki jak na takich przyrządach. Chyba, że ten kbks tak w punkt wali
Wyniki na poziomie 90 pkt to już naprawdę bdb, szczególnie jak ktoś strzela tak "często" jak większość rekonstruktorów. U nas z tych sportowych większość tłukła na poziomie 78-85 pkt. Natomiast jak z Wostoków przesiedliśmy się na jakieś kbks wz.48 z innymi przyrządami to komletna masakra - celność mocno spadła, podobnie jak skupienie - do poziomu 55-65 pkt
EDIT: ino dopatrzyłem się, że u nas jakieś inne tarcze niż u Was były ... próba taka sama 3+10, 50m, ale tarcze inne. Mi do takiej udało się wbić 86/100 ;P Ale i tak strzelcy rozjechali podoficerów
EDIT2:
kbks Vostok Ural:
kbks wz.48
|
|
|
|
|
Funky_OWall
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 459 Skąd: już Częstochowa
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013
|
|
|
no tak Bolek, odkryłeś nasz "sekret" - tarcze mieliśmy większe , ale radość podobna |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013
|
|
|
Tarcze 10 pierścieniowe sa " duże" i "małe".
Zastosowanie tarcz "małych" na strzelnicy 50m stawarza takie wrazenie, jakby sie srzelało do tarczy "duzej" na 100 m.
My strzelalismy do "duzej" na 50 m. |
|
|
|
|
bolas [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013
|
|
|
A jak poszło strzelanie z kbk prawdziwego ? Duża różnica ? Nie strzelałem nigdy do tarczy na takim dystansie. Z kbks to ciężko porównywać, bo różne ich rodzaje/wzory są zupełnie odmienne między sobą - z jednych można walić w punkt jak snajper, inne są celne jak katiusza Mnie najbardziej bawiło na strzelnicy jak czasem zdarzało się, że ludzie mylili tarcze z sąsiadami |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Śro 24 Kwi, 2013
|
|
|
Tu z uwagi na dla wiekszosci "etap raczkujacy" nie prowadzilismy jeszcze klasyfikacji punktowej.
Z kbk wojskowego strzelanie ( 3 próbne + 3 szkolne ) kilku osobom poszło badzo ładnie. U jednogo z kolegów widzialem " 3 w czarnym".
Mnie np poszło fatalnie z braku doświadczenia.
Strzelanie prowadzilismy z pozycji stojac, co dla początkujacego strzelca jest b. trudne.
Jesli idzie o całość naszej duzny wymaga to dalszego ćwiczenia, praktykowania. |
|
|
|
|
Dawid_K [Usunięty]
|
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Czw 09 Maj, 2013
|
|
|
Już za miesiąc ponownie ruszamy na nową przygodę w czasie i przestrzeni
" Wrześniowym szlakiem 7 Dywizji Piechoty" Częstochowa - Złoty Potok.
Marsz jest wspólną inicjatywa Stowarzyszeń Historycznych "Reduta" i "Cytadela".
Odbędzie się 8-9 czerwca 2013,
Marsz będzie przeprowadzony w konwencji eksperymentu historycznego, tj. mozliwie dokładnego powtórzenia w czasie i przestrzeni trasy marszu i zadań jakie odbyła 7 kompania 25pp 3-4 września 1939 roku opuszczając Częstochowę w ariergardzie 7 DP odchodzącej z miasta na południowy wschód po jego uporczywej i skutecznej obronie.
W ciągu dwóch dni domaszerujemy z serca Częstochowy pod Złoty Potok, gdzie 7DP toczyła walki o wyrwanie się z kotła.
Po powrocie miło nam będzie zdać relację. |
|
|
|
|
ArturS
Dołączył: 24 Sty 2005 Posty: 3817 Skąd: Z piechoty
|
Wysłany: Wto 28 Maj, 2013
|
|
|
Łałc! Takich plakatów o my jeszcze nie mieli |
|
|
|
|
|